*niach* :: Przegląd tematu

Wysłany: Czw 23:54, 02 Sie 2007 Temat postu:

kiszooone, bigos, karkówka - koooocham *_*

Wysłany: Śro 23:03, 01 Sie 2007 Temat postu:

ja tam zawsze mylę te ogórki ;p ale fakt kiszone są dobre;d

Wysłany: Śro 0:46, 01 Sie 2007 Temat postu:

nono, kiszone sa pyszne! ale niekonserwowe.

Wysłany: Wto 23:01, 31 Lip 2007 Temat postu:

ogórki kiszone są PYCHA! najlepsze ogórki na świecie. uwielbiam! jak będę w ciąży, to chyba tylko ogórki będę wpierdzielać.

Wysłany: Nie 13:17, 29 Lip 2007 Temat postu:

łuhuhuh szalejesz miś *;

i tak jeżyki są najlepsze xD chciałam napisać że ogórki kiszone, ale ćś;p
ale mi się z ogórkiem sskojarzyło;> a to nie fajne xd phih

Wysłany: Nie 3:19, 29 Lip 2007 Temat postu:

niee, pedałem nie jest, to możemy wykluczyć xd on jest jedynie nartystycznym maniakiem seksu, z takich ludzi rosną potem gwałciciele albo robotnicy, którzy szczekają do każdego, kto ma płeć kobiety ;pp no, chyba, że jest biseksem, ale to nieee wiem. w sumie, jak tak lubi bawić się z jajami kolegów i nawet je kopać, to może jest biseksem z zapędami sadystycznymi? xD fetysz, frędzle, lateks i takie tam? xD

Wysłany: Sob 13:46, 28 Lip 2007 Temat postu:

koras to pała wygląda mi na pedała!

Wysłany: Pią 2:54, 27 Lip 2007 Temat postu:

no przecież ja wiem, że Ci nie chodzi o KORASA KORASÓW, ale i tak mówię, że KORAS KORASÓW jest do dupy xD

Wysłany: Pią 2:41, 27 Lip 2007 Temat postu:

ale mi chodzi o Korasa takiego batonika. on jest zajebisty, bo pyszny. tamtego korasa z Gdańska nie lubię, bo Wy go nie lubicie ;D

Wysłany: Pią 2:39, 27 Lip 2007 Temat postu:

dobra, nie wnikam cob z tym wsyztskim xD

Wysłany: Pią 2:23, 27 Lip 2007 Temat postu:

KORAS NIE JEST ZAJEBISTY, kobieto, wpadnij do Gda i się o tym przekonasz xD on ma słoik kreatyny zamiast mózgu ;pp

Wysłany: Czw 23:21, 26 Lip 2007 Temat postu:

a ja mówię na Corny Koras. ha! i on jest zajebisty, bo żurawinowy i pyszny! ;d

Am, kupiłam już sobie ramkę w tym sklepie. niedługo jadę po zegar! ;d;d

Wysłany: Czw 15:16, 26 Lip 2007 Temat postu:

korasy to moi przyjaciele aka miłości, uwielbiam ich tak jak ZAJEBIOZOWATĄ MUZE NA FULA ENERDŻIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII!

Wysłany: Śro 1:20, 25 Lip 2007 Temat postu:

Miś, no swietnie, że bez szaf! sprzątać nie trzeba! ja mam nadzieję, że na studia mnie tu już nie będzie x]] za rok Aśka wyfrunie to trochę zaszaleję, na kolejny rok ;p swojego pokoju nie znoszę. 1 - dzielony z siostrą, 2 - podzielony na dwa szafą pośrodku dzięki czemu mam ciemno po mojej stronie 3 - ciasno też 4 - mamy jednego kompa.
Haniu, a co to są korasy xxD

Wysłany: Wto 3:15, 24 Lip 2007 Temat postu:

ZAJBIOZA MUZA NA FULLA ENERGY - tak mówią tylko korasy ;pp

Wysłany: Pon 23:34, 23 Lip 2007 Temat postu:

zamieszkam w kartonie.

Wysłany: Pon 19:02, 23 Lip 2007 Temat postu:

ale bedziesz miala stylowo, bo z tego sklepu <3
a ja nie lubie swoich mebli. jedyni łóżko <3 jest strasznie wygodne.
nawet już pokochałam wielkość, a raczej minimalizm mego pokoju (:

Wysłany: Pon 18:17, 23 Lip 2007 Temat postu:

w moim pokoju narazie jest łóżko i puste biurko. ubrania leżą na podłodze w kącie. w ogóle.. wszytko leży na podłodze ;d ani jednej szafy nie ma w moim nowym domu!! ;d;d

Wysłany: Pon 1:53, 23 Lip 2007 Temat postu:

ja mieszkam w domu Razz

ale w sumie nie takim strasznie wymarzonym ;P i nawet stylowego pokoju nie mam. ale stwierdzam, że zrobię sobie coś fajnego na studiach xD phaha.

Wysłany: Pon 1:22, 23 Lip 2007 Temat postu:

jejku, czemu nie, Haniu xxD
Miś, w końcu zakończą dom ;]]

Wysłany: Nie 23:52, 22 Lip 2007 Temat postu:

KROMĆ- tylko nie zajebioza, nie zajebioza, NIE ZAJEBIOZA! xD

Wysłany: Nie 20:57, 22 Lip 2007 Temat postu:

ano, ano! tylko, że fajnie by było, jakbym ten dom miała już skończony... ;d;d

Wysłany: Nie 3:02, 22 Lip 2007 Temat postu:

jeeeju, w ogóle zeby w domu mieszkać to zajebioza ;p

Wysłany: Nie 2:51, 22 Lip 2007 Temat postu:

zabrali mi moją twaaaarzzzz na forum xD

Wysłany: Sob 0:53, 21 Lip 2007 Temat postu:

mieszkałam jakieś 100 metrów od tego domu, w którym teraz mieszkam ;d ale wtedy mieszkałam z babcią, bo to w ogóle babci dom był. a teraz mieszkam na swoim, babcia blisko, więc mamy na nią oko, conie. i jest smerfastycznie! ;d