*niach*

tak się bawiło Gdańskie gimnazjum numer 48 xD mało zdjęć, bo tego wieczoru mój aparat w ogóle nie pchał mi się w ręce, stwierdziłam, że wolę się bawić i nie tracić na to czasu. ;D

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

zdjęcia słabe jakościowo, bo to moja mama robiła (te, co są takie poruszone)

polonez w naszym wykonaniu to była porażka. było ponad 200 osób, sala mała, a pod koniec prawie dosłałam on jakiejś cizi która przezemnie nie mogła wykręcić. bo było ciasno. x]

ładną miałaś sukienkę ;D ale w takich butach bym nie uszła, o nie nie.
u nas 3/4 osób było w groszki. magda m nas zabija xD

ja sobie potańczę poloneza za 2 lata, na studniówce ;p
też bym w takich butach nie dała rady, musiałabym brać na zmianę. bo nie umiem na obcasach chodzic ;d

u nas też było nieco groszków. a sukienkę miałam już od dawna, na gwiazdkę sobie wybrałam. Smile

właśnie chciałam taką, żeby nie było podobnych. i żeby nie było groszków. x)

ale w sumie fajnie, bo u nas to przerozne sukienki byly. niektore strasznie 'wystawne' /jedna dziewczyna oczywiscie przesadzila jak zawsze;p/ a niektore strasznie skromne, nawet niektore nie sukienki.
tanczylas z NIM poloneza? jacie.
u nas po parze z klasy tanczyli czy tam dwie pary. wiec ja dopiero na studniowce, jacie.

studniówka! to dopiero coś ;d;d jak ogladalam mojej siostry i brata, to ojacie! ;d
już się nie mogę doczekać po prostu.. ;p

ale fajnie miałaś salę zrobioną tymi balonami, Haniu. i w ogóle te stoł tak. miło i przyjemnie.
poloneza miałam nie tanczyć, bo chłopa nie było, ale tanczyłam z koleżanką. i nie żałuję, bo ja to lubię bardzo tańczyć.
Ty z przodu byłaś. ja też x]
a te obcasy Twe nie wyglądaja na takie straszne ;p bo to bardziej obcas, a nie szpila, to by się dało radę. ja miałam szaleć na szpilkach, ale zostałam w różowych baletkach. któr ei tak na imprezie ściągłam ;p
i odczepcie się od grochów, bo miałam xD kupiona kiecka była jakieś 4 lata temu w Kanadzie. teraz dopiero do Polski dotarła ta moda. j abyłam najpierwszejsza z groszkami!
no a studniówka to jest świetna sprawa xD kiecka balowa, ajajaj.

Kromka zapoczątkowała mooodę na groochy! ;d jesteśmy dumne z Kromki. ;]]

grochy teraz się po prostu przejadły. one są WSZĘDZIE.

tak, Ami, tańczyłam z NIM... mnie to osobiście dziwi, bo wtedy byliśmy już w stanie 'na odchodne'.

generalnie ten bal to było jedno wielkie pożegnanie, także z nim. i być może to jest główny powód, dlaczego tak mi szkoda, że bal się skończyło.
ale cicho sza, o tym nikt nie może wiedzieć.

;]

Kromce gratulujemy grochów xxD
nie, bo tak jak Hanek mówi, teraz są wszędzie.
koleżanka pozerka miała bluzę w groszki to koledzy za nią 'ospa!' ;D

ja wogle se wyobrazilam ze Ty masz czarna w biale groszki malutkie, nie wiem czemu ;p ale to nic.
ejjjj ja nie widze tego zdjecia porno 42 z kolega na waleta! buuuu ;PPP

ja je w końcu wykasowałam, bo mnie prosił ;p ale mogę znów wstawić xD

heh ;d;d Haniu, tak po tajniacku, żeby nie wiedział ;DD

macie rację, grochy są wszędzie. ale to minie, tak samo, jak paski!! ;p

i moda na not panks det ;p

tak ja chce! chociaz dla mnie, na chwile.

nono. ładno ;d
ja tam ciągle lubię groszki, mam nawet jedną bluzę i się z nią nie rozstaję mimo że już widziałam kilka dziewczyn które tez akie mają ;p

chyba ni mam nic w groszki.