*niach*

Francuski Numer to było z Karoliną Gruszką, co ona taksówka jechała i wkręcała ludzi. chyba o tym.

hah, albo to co kupiłysmy bilety na Garfilda, weszłyśmy w połowie filmu, bo to bilet był na później, a myśmy myślały, ze na 13, bo tak w sieci pisało... xxD

a garfild mi się nie podobał ._. byłam na jedynce i na dwójkę nie miałam zamiaru iść.. a poza tym, przed filmem dałam 2 dychy za jakiś pieprzony breloczek ;d;d

ja Garfielda nie lubiem ;p
ale ten aktor co grał w tej części co była rok temu w sierpniu w kinach był słiczny.

hahahaha pamietacie Garfielda? jak zesmy w polowie filmu wparowaly xD phahaha

no właśnie o tym mówię xD
to nawet nie była połowa filmu. już bardziej pod koniec... xxD

nie widziałam Garfielda, żadnego ;p nie wiem, czy żałować czy nie ;p

jesli nie lubisz garfielda to nie zalowac.

hahahahaha jak se przypomne o tym wypadzie to siiiikam xD

Han, nie żalować ;p n chyba, że dla ładnego aktora.

Garfild jako postać jest super. Uwielbiam komiksy ^^
ale film to kuuupaaa

film beznadziejny. nie ma co żałować. myślałam, że będzie śmieszny.. ;p

ale komiks też lubię ;D

no, to nie żałuję w takim razie Very Happy

o, znowu oświecenie. i to przypadkiem. dzięki sałdtrakowi, który mam z tego filmu. Joseph Kilna - stg. McKenzie. piosenka piękna do filmu Bylismy Żołnierzami. genialne. w ogóle to lubię wojenne. i w takim razie mogę stwierdzić, że to jeden z najlepszych jakie widziałam.

ja z żołnierskich też taki jeden ulubiony miałam... ale zapomniałam. może Tarzan? xDDD nie no dżołk. jakiś był.

Szeregowiec Ryan? to strasznie znane ;p

ale ja to mam na DVD, ale nie oglądałam. chyba. a może oglądałam i nie pamiętam? ze mną to nigdy nie wiadomo. xd

'Miasto Aniołów' z Nicolasem Cage'em [chyba tak się pisze] i Meg Ryan jest całkiem ciekawe.

ostatnio w TV leciało, jest cudowne Smile

tak. taki wzruszający jest ten film. i strasznie mi szkoda Nikolasa, jak ona umiera! ;[

a czy ktoś oglądał Pearl Harbor? wojenny. słyszałam, że fajny, ale nie widziałam.

ja nie oglądałam. nazwa mi znana, ale nie widziałam.

JA WIDZIAŁAM! ;p i do dzisiaj żaluję, że zginął Hartnett, a nie Bez Afleck ;/ ten drugi jest taki spedalony i w ogóle. a Hartnett, mmmmm *_* Apartament ktoś oglądał? cudowny!

ja właśnie oglądnęłam Requiem for a dream. ostre. ale podobało mi się. szacun.

film miejscami jest wyjątkowo obleśny, ale takie przynajmniej trafiają do człowieka, a nie jakieś edukacyjne obyczaje, które mają nawrócić narkomanów na dobrą drogę. a to jest wyjątkowo kontrowersyjne i tym samym zapada w pamięci. oglądałam ten film pare lat temu, byłam młodsza i mniej wiedziałam o świecie i pamiętam, że ten film mną wstrząsnął i to bardzo bardzo 8O

no porusza czlowieka, nie ma co.

ja oglądałam Apartament !
podobał mi się, Josh był super.
Co prawda uważam, że troszeczkę przerysowane było to, że oni się tak strasznie rozminęli ;p w końcu są komórki, internet i takie inne rzeczy. ale ja rozumiem, że to tak na potrzeby filmu.
A końcowa piosenka jest idealnie dopasowana. Coldplay. Aż mi się łezka zakręciła w oku.

co do requiem to jestem raczej na nie ;}
a wiecie, że widzowie ogłosili scenę kiedy Leto wbija sobie igłę w otwartą ranę za najstraszniejszą scenę filmową w roku 2000?
jeżeli chodzi o filmy o tej tematyce to zdecydowanie wolę 'trainspotting'