*niach*

ja teraz (od dzisiaj!) pracuję, potem do Poznania, jeajeajea!!! <3, a potem Chorwacja :} we wrześniu Poznań przyjeżdża do Gda Wink

ale praca dzisiaj fajna była! wyklejałam metki i w ogóle. śmiesznie. a ile zarobię, łobosz. :}}}

tylko ja wyjadę w 1 miejsce. z mamą. do Krynicy. chociaż tyle, że o Słowację zachaczę i będe mieć dowód.

Kromeczko, ciesz się, że w ogóle gdzieś jedziesz. ja w zeszłym roku NIGDZIE nie byłam. tylko u siostry we wrocku [ożesz, aż 30 km.] na 4 dni. no masakra! myślałam, że wykituję.

i może jeszcze do znajomej na tydzień na wieś. ostatni tydzień sierpnia. z Toba, Has ;p

no widzisz. to fajnie Ci. ale tak w ogóle, to mieszkasz w dużym mieście, więc zawsze znajdziesz coś do roboty. a ja mieszkam w takim miasteczku małym, gdzie nigdy nie ma co robić ;p dobrze, że teraz codziennie mam treningi we wro.

a wiesz jak ja marzę, żeby właśnie na jakiś tydzień, 2, się przenieść do jakiegoś małego miasteczka? najlepiej wioska jakaś. a tak to na max. 2 dni mogę do mnie na wieś ;p
ta, tyle do roboty. wczoraj był rynek i Wisła i może być jeszcze Galeria Krakowska, albo Kazimierz xD no ewentualnie to można złazić caly Krk w zdłuż i w szerz.

ola: wiem, juz mi o tym twaróg mówił.

mnie w sumie Sejt wczoraj uświadomił.

Kromko, wyemigruj na stałe za miasto tak jak w Nigdy w życiu ;D ;p

z chęcią xD

no, prawidłowo Very Happy

a ja będę miała taki domek jak w Nigdy w życiu! ;d już śmy to z Michałem ustalili ;d

to ja liczę na zaproszenie :>

parapetówa, nie, Miś ^^

taka z prawdziwego zdarzenia, po co sobie żalowac? :> Very Happy

no ba! ;D a jeszcze mnie czeka parapetówa w tym domu, co teraz siędo niego przeprowadziłam ;p ale i tak jeszcze mam tam duuużo do roboty, codziennie sprzątam i w ogóle.. ;p

a gdzie wczesniej mieszkałaś?

mieszkałam jakieś 100 metrów od tego domu, w którym teraz mieszkam ;d ale wtedy mieszkałam z babcią, bo to w ogóle babci dom był. a teraz mieszkam na swoim, babcia blisko, więc mamy na nią oko, conie. i jest smerfastycznie! ;d

zabrali mi moją twaaaarzzzz na forum xD

jeeeju, w ogóle zeby w domu mieszkać to zajebioza ;p

ano, ano! tylko, że fajnie by było, jakbym ten dom miała już skończony... ;d;d

KROMĆ- tylko nie zajebioza, nie zajebioza, NIE ZAJEBIOZA! xD

jejku, czemu nie, Haniu xxD
Miś, w końcu zakończą dom ;]]

ja mieszkam w domu Razz

ale w sumie nie takim strasznie wymarzonym ;P i nawet stylowego pokoju nie mam. ale stwierdzam, że zrobię sobie coś fajnego na studiach xD phaha.

w moim pokoju narazie jest łóżko i puste biurko. ubrania leżą na podłodze w kącie. w ogóle.. wszytko leży na podłodze ;d ani jednej szafy nie ma w moim nowym domu!! ;d;d